Według nowej książki Eda Kleina, byłego redaktora naczelnego New York Times, byłe prezydent USA Barack Obama powrócił do regularnej konsumpcji marihuany.
“Barack uważa się za swego rodzaju hipstera, fajnego faceta. Chce wrócić pod względem mody i stylu do dni, w których palił marihuanę jako członek Gangu z Choom w szkole Punahou na Hawajach. Gang Chooma to nawiązanie do grupy przyjaciół, z którymi Obama palił trawkę w colege’u. Obama pr
zyznał się do używania konopi w swoich wspomnieniach opublikowanych w 1995r. w Dreams From My Father.”
Według książki Kleina, Obama podjął wysiłek, aby nie prowadzić oporu przeciwko prezydenturze Donalda Trumpa. Zamiast tego, jak twierdzi książka, były prezydent USA spędza większość swojego czasu; “Grając w gry video, rozmawiając przez telefon ze sławnymi klumplami, paląc marihuanę i konsumując żelki z dodatkiem THC.”
Przyjaciel Obamy powiedział Kleinowi, że “dostaje zioło od przyjaciół, którzy go odwiedzają. Powiedziano mi, że trzyma w swojej sypialni mały schowek. Ma w nim bibułki i nie zapomniał, jak skręcić jointa. Czasami pali w swojej sypialni, a czasem na podwórku. Ale przeważnie robi to, kiedy podróżuje.”
Wygląda jednak na to, że Barack Obama woli przyjmować kannabinoidy w formie spożywczej.
“W pewnym momencie był tak zaniepokojony ludźmi, którzy czuli zapach marihuany w Koloramie (Waszyngton D.C), że poprosił przyjaciół o przyniesienie mu jadalnych form konopi. Przynieśli mu ciasteczka, ciastka i żelki w kształcie misiów wypełnione THC.”
Klein jest nie tylko byłym redaktorem New York Timesa, ale także byłym redaktorem Newsweeka.
