W pierwszym tygodniu ferii zimowych 2025 roku, stołeczna policja przeprowadziła szeroko zakrojoną operację „Czyste ferie 2025”, wymierzoną w przestępczość narkotykową. Głównym celem działań było ograniczenie podaży nielegalnych substancji psychoaktywnych, w tym marihuany, oraz zatrzymanie osób zaangażowanych w jej dystrybucję.
Podczas operacji zatrzymano 211 osób, z czego 114 było bezpośrednio związanych z handlem i dystrybucją narkotyków. W ręce funkcjonariuszy trafiło ponad 100 kg różnego rodzaju substancji odurzających, w tym:
- 92 kg marihuany,
- 7 kg kokainy,
- 9 kg mefedronu,
- amfetamina, MDMA, haszysz i grzyby halucynogenne w mniejszych ilościach.


Policja dokonała przeszukań w 126 lokalizacjach, obejmujących mieszkania prywatne, magazyny oraz pojazdy, gdzie potencjalnie mogło dochodzić do przechowywania i sprzedaży narkotyków. Kontrolowano blisko 900 miejsc powiązanych z nielegalnym handlem oraz prawie 500 lokalizacji w poszukiwaniu ukrywających się przestępców.
Polska wciąż prowadzi restrykcyjną politykę wobec konopi, co powoduje dynamiczny rozwój czarnego rynku. Chociaż medyczna marihuana jest legalna od 2017 roku, jej dostępność została ograniczona w ubiegłym roku, a koszty nadal są wysokie. W efekcie czarny rynek kwitnie, a akcje takie jak „Czyste ferie 2025” pokazują, jak duże jest zapotrzebowanie na ten produkt w społeczeństwie.
Regularne akcje policyjne ograniczają dostępność narkotyków na krótki czas, jednak nie eliminują problemu. Historia pokazuje, że po każdej dużej operacji podziemie narkotykowe szybko się odbudowuje, dostosowując się do nowych warunków. Kraje takie jak Kanada czy Czechy pokazują, że regulacja prawna może być skuteczniejszym sposobem na walkę z czarnym rynkiem niż zmasowane represje.
Zatrzymania za posiadanie marihuany stanowią duży procent spraw sądowych w Polsce. Wiele z tych spraw dotyczy małych ilości substancji, co budzi pytania o zasadność karania użytkowników zamiast dealerów. Społeczna akceptacja dla marihuany rośnie, a jednocześnie liczba osób skazywanych za jej posiadanie utrzymuje się na wysokim poziomie.
W związku z rosnącą liczbą krajów liberalizujących przepisy dotyczące konopi, pojawiają się głosy, że Polska powinna pójść tą samą drogą. Depenalizacja posiadania niewielkich ilości marihuany mogłaby odciążyć sądy i policję, a jednocześnie zminimalizować negatywne skutki społeczne surowej polityki antynarkotykowej.
Akcja „Czyste ferie 2025” pokazała skalę problemu narkotykowego w Polsce, w tym dominację marihuany na czarnym rynku. Chociaż z punktu widzenia organów ścigania była sukcesem, to długofalowe skutki takich działań pozostają dyskusyjne. Warto zastanowić się, czy skuteczniejszym sposobem walki z przestępczością związaną z konopiami nie byłaby ich legalizacja i regulacja.
🎯 Najlepsze produkty dla miłośników 🥦!
💨 Sprawdź wybrane produkty w naszym sklepie i wybierz coś dla siebie!