Policja prowadzi śledztwo w sprawie sporej paczki z marihuany znalezionej w zabawce Angry Birds.
4 letni chłopiec i jego ojciec poszli do Bramalea City Centre po upragnioną zabawkę w środę około 16:40. Chłopak wybrał Angry Birds Telepod za 5,41 dolarów.
Kiedy wrócili do domu, chłopiec miał problemy z otwarciem pudełka i poprosił mamę o pomoc. Rozcięła ona taśmę zabezpieczającą po bokach opakowania i wyciągnęła fugurki.
“Kiedy wróciłam, aby dać mu zabawkę zauważyłam, że w środku znajdowała się nie zwykła paczka,” powiedziała Monika Milewska.
“Kiedy przyjrzałam się jej bliżej, zauważyłam, że to marihuana,” powiedziała.
Monika i jej mąż zabrali znalezioną marihuanę do lokalnej policji, która oszacowała, że jest to około 85 gramów hermetycznie zapakowanego ziółka.
Policjant Thomas Ruttan powiedział, że udali się do sklepu w którym została kupiona zabawka z niespodzianką, jednak nie znaleziono podobnego przypadku.
“Tej nocy mój syn był przerażony,” powiedziała jego mama. “Nie mógł sam zasnąć i zadawał pytania – dlaczego to było w jego zabawce, kto ją tam umieścił i co to było?”
“Myślę, że ta akcja trafiła w ich slogan reklamowy – “spodziewaj się więcej, płać mniej,” dodała.