W miejscowości Sierpc (woj. mazowieckie) policjanci z Olsztyna zlikwidowali plantację marihuany na terenie posesji 30-letniego mężczyzny. Funkcjonariusze przejęli prawie 180 roślin konopi indyjskich oraz niecałe 4,5kg marihuany. Według szacunków, wartość zabezpieczonego towaru to ćwierć miliona złotych.
Mężczyzna uprawiał marihuanę w szklarniach w okolicach miejscowości Sierpc. Tam też został zatrzymany, a w szklarniach na terenie posesji policjanci znaleźli 178 roślin konopi indyjskich. To jednak nie był koniec kłopotów mężczyzny.
Przy współpracy z kryminalnymi z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, przeszukano również posesję 30-latka w Pasłęku. Tam funkcjonariusze zabezpieczyli 29 foliowych pakunków, w których znajowała się marihuana. Policjanci znaleźli również odżywki do uprawy, nasiona, a nawet książki o tematyce uprawy konopi.
Mężczyzna nie był wcześniej karany i przyznał się do winy. Za usiłowanie wprowadzenia do obrotu znacznych ilości środków odurzających i uprawę konopi grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Najprawdopodobniej powiedział policji z kim współpracował, bo ci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
